Start Blog Informacje techniczne Lusterka - pomysł Aston Martina

Lusterka - pomysł Aston Martina

27. 01. 2020
|
Rezygnacja z lusterek bocznych? Nie ma takiej potrzeby


Audi e-tron jest jednym z pierwszych aut na świecie, które zamiast klasycznych lusterek posiada kamery. Takie rozwiązanie niweluje martwe pole, ponieważ kamery poszerzają kąt widzenia oraz lepiej filtruje obraz w nocy. Zminimalizowany zostaje także problem parowania lusterek. Krytycy jednak wskazują na awaryjność samej technologii, której jeszcze daleko do niezawodności. Jeśli kamery „padną” w trakcie jazdy, kierowca może znaleźć się w niebezpieczeństwie.

Wydaje się, że Aston Martin i Gentex znalazły wyjście z tej sytuacji
Aston Martin

To hybrydowy system monitorowania, który tak naprawdę stanowi uzupełnienie dla tradycyjnych lusterek. Te nadal pełnić będą swoją funkcję. Kluczowe jest konfigurowalne lusterko wsteczne z wyświetlaczem LCD, które pokazuje obraz z zewnątrz w trzech podzielonych sekcjach. Dostarczą go trzy kamery – jedna umieszczona na dachu i dwie pod klasycznymi lusterkami. W przypadku awarii kamer lub złych warunków pogodowych, wyświetlacz cyfrowy jednym kliknięciem będzie można zamienić w zwykłe lusterko z opcją automatycznego ściemniania obrazu.

Według Astona Martina, tego typu rozwiązanie jest najbardziej kompleksowe, bo spełnia wymagania producentów oraz regulacje odnośnie bezpieczeństwa i przepisów w zakresie niezbędnego wyposażenia pojazdów.

Cyfrowe lusterko Aston Martin

Nowinka technologiczna z CES nie trafi jednak tak od razu do masowej produkcji
Aktualnie trwają testy prototypu w modelu DBS Superleggera. W pierwszej kolejności o zaletach i ewentualnych wadach systemu Full Display Mirror przekonają się nabywcy ultrarzadkiego DBS GT Zagato. To zaledwie 19 osób.